ESCAPE ROOM - The Game

Ja to mam szczęście. Nawet w niebie wiedzą, jak bardzo lubię escape roomy i dlatego w tym roku pod choinką znalazłam grę wydaną przez Trefla: ESCAPE ROOM
Przyznaję, że już kilka gier tego typu mamy za sobą: graliśmy w Unlocka, Exity, Rytuał przebudzenia, więc mam z czym porównywać.
Oczywiście, żeby było jasne: żadna gra planszowa, w zaciszu domowym nie może równać się z wizytą w prawdziwym pokoju zagadek i emocjami jakie mogą temu wydarzeniu towarzyszyć. Jednak dla fanów takiej rozrywki, pozycja wydawnictwa TREFL stanowi niezłą gratkę.
Co wyróżnia grę na + w stosunku do innych tego typu?
Po pierwsze: dekoder, który odlicza nam czas, tykając, wydając tajemnicze dźwięki, budując nastrój
Po drugie: dekoder służy nam do wprowadzania rozwiązań  kolejnych zagadek
Po trzecie: czasem trzeba go dokładnie obejrzeć, by złamać jakiś szyfr…
Duży plus także za przygotowanie każdego z 3 scenariuszy gier: w ładnych kopertach, podpisane co powinno być w każdej, a i wyposażenie….(hm, nie chcę zdradzać, żeby każdego mogło zaskoczyć) bardzo nietypowe. W innych grach są tylko karty, książeczki a tu nie tylko…
Fajny system podpowiedzi, nie ma obaw, że coś przez przypadek przeczytamy.



Co do samych scenariuszy: każdy inny, faktycznie poziom trudności wzrasta i zagadki w każdej grze inne, nie można narzekać na rutynę. Dla nas, jednak okazały się dość trudne, przyznaję z podpowiedzi trzeba było skorzystać… a i czas przeznaczony na grę czyli 60 minut to było ciut za mało. Widać jeszcze sporo musimy ćwiczyć
Generalnie jednak gra bardzo przyjemna, wymaga intensywnego myślenia, nieszablonowego, kojarzenia i łączenia różnych wskazówek oraz spostrzegawczości.
By przejść grę pt.: „Wirus” musieliśmy wejść na stronę https://escaperoomthegame.com/pl-pl/about i tu dowiedzieliśmy się, że są jeszcze 2 rozszerzenia. Tak więc kupując grę, mamy łącznie 5 scenariuszy do zagrania.
I na koniec jeszcze jeden plus: gra nie wymaga niszczenia, niektóre zadania można w razie potrzeby samemu pobrać i wydrukować.



Minusów gry jakoś nie znalazłam, bawiłam się dobrze rozwiązując zagadki. Mam miłe wspomnienia więc nie będę na siłę szukać powodów do narzekania.
Gdyby ktoś zastanawiał się czy warto grę kupić? Odpowiadam: warto! Oczywiście pod warunkiem, że lubimy ten typ rozrywki, nastawiony na główkowanie i myślenie. My graliśmy w dwójkę jednak myślę, że zagadki są tak przygotowane, że spokojnie 3-4 osoby też miałyby nad czym myśleć – może prawie łatwiej wpadłyby na to czego my w dwójkę nie zauważaliśmy…


2 komentarze :

  1. Wow gra zapowiada się naprawdę super będę musiała się za nią rozejrzeć. Teraz mojej córeczce zamarzyła się tablica edukacyjna dla dzieci, chce nauczyć się państw Europy i ich stolic a potem zostać podróżnikiem. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieć taaaki cel to wielka rzecz :). Mamy nadzieję, że się uda. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że niezłe są maty edukacyjne od Dumel Discovery.

      Usuń

Copyright © Rodzinny BZIK. Designed by OddThemes