Facet od serca prosto z Australii

Wygląda na to, że nie tylko USA i Europa mają patent na dobry serial i istnieje produkcja z poza Neftlixa, HBO czy największych stacji telewizyjnych przykuwająca uwagę i godna polecenia. Facet od serca ("Doctor Doctor", "Heart Guy") to propozycja z dalekiej Australii nie gorsza od obecnych serialowych hitów, opowiadająca o doskonałym kardiochirurgu pracującym w Sidney. Ma on jednak trudny, narcystyczny charakter, przez co pakuje się w kłopoty na tyle poważne, że na rok traci możliwość uprawiania zawodu (zakaz przeprowadzania operacji) i zostaje zesłany do swojego rodzinnego miasteczka (czyli w zasadzie nigdzie) do pracy tamtejszym szpitalu jako lekarz pierwszego kontaktu.
Problem jest tym większy Hugh nie znosi tego miejsca, jak również to miejsce nie znosi jego. Zostawił tutaj wiele spalonych mostów i sporo czasu musi upłynąć, by wybudować je na nowo.
"Facet" od serca jest lekki, łatwy i przyjemny - dramat, ze sporo dawką humoru.
Ogląda się dosyć "szybko" - odcinki po 40-45 min. (ale wtedy jest pokusa, by obejrzeć jeszcze jeden 😛) i z wielką frajdą.
Można obejrzeć na dostępnym u nas kanale Kino TV oraz NC+ GO.
Jesteśmy w trakcie sezony pierwszego, a obecnie w Australii rozpoczęto emisję sezonu nr 3, mamy zatem nadzieję, że jeszcze sporo zabawy przed nami. Serdecznie polecamy.


Prześlij komentarz

1 Komentarze