Zostań menedżerem w Monster Park

Gra familijna "Monster Park" jest owocem V edycji zabawy organizowanej przez wydawnictwo Granna - "Konkurs na grę", której celem jest wymyślenie gry planszowej dla dzieci. Taka inicjatywa to doskonały pomysł i szansa dla każdego wielbiciela planszówek na realizację swojego projektu, zwłaszcza że nagrodą w tym konkursie prócz gratyfikacji pieniężnej jest właśnie wydanie gry w formie rynkowego produktu.
"Monster Park" jest dedykowany najmłodszym graczom - teoretycznie jest to 7+, aczkolwiek w naszym mniemaniu to i tak na wyrost i osobnik 5-7 lat jest również jak najbardziej zdolny do zrozumienia zasad i aktywnego udziału w rozgrywce.
Zasady ze względu na grupę docelową nie mogą i nie są w tym przypadku skomplikowane, choć musimy rzetelnie stwierdzić, iż instrukcja mogłaby być dokładniejsza - niby jest krótka, z dużą ilością obrazków, aczkolwiek nieco chaotyczna, więc czasami doczytywanie szczegółów podczas gry, to szperanie, na zasadzie "gdzie to może być".


Fabularnie wcielamy się w menedżerów parku i naszym celem jest jego rozbudowa, w taki sposób by pozyskać jako atrakcję, ciekawe okazy potworów z trzech rodzajów: wodne, lądowe i powietrzne. Kreatury mogą być ponadto miłe lub złośliwe. Zasada jest prosta, każda kolejna "zaproszona" (często trzeba za nie płacić) gadzina musi być równa bądź większa od już rezydujących w każdym z typów środowisk. Potwory na koniec gry dają punkty zwycięstwa, w przeciwieństwie do ulepszeń parku (pamiątki, balony, ławeczka), które jednak pozwalają na "zresetowanie" łańcucha wielkości bestii.
Do tak rozbudowywanego parku można oczywiście zapraszać klientów, ci jednak nie chcą oglądać byle czego, więc należy spełnić określony na karcie turysty warunek, jak na przykład obecność w naszym "zoo" czterech złośliwych monstrów.
Gdy któryś z graczy zapełni w każdym z trzech obszarów wszystkie z pięciu dostępnych pól (zgromadzi 5 potworów / ulepszeń) następuje zakończenie gry i podliczenie punktów.



Podsumujmy wrażenia z rozgrywek. Gra jest prosta do bólu, zdecydowanie spodoba się najmłodszym, nieco bardziej doświadczeni i ograni mogę się nieco nudzić. Zwłaszcza, że bywają momenty gdy brakuje ruchu i każdy po kolei zgarnia pieniążka z banku - robi się nieco drętwo, spada dynamika zabawy.
Oprawa graficzna i wykonanie w porządku, bez fajerwerków. Zastanawiamy się czy plansze parków nie powinny być większe i posiadać puste pola na których można by układać potwory, by nasza konstrukcję trzymać w ryzach (coś na kształt planszy głównej). Na ten moment wygląda to po prostu jak sugestia - tu układaj.
W związku z tym, że gra jest przeznaczona dla najmłodszych graczy nie wymagamy wiele, byleby zainteresować pociechy i zaprosić do wspólnego grania. Naszym się podobało, co uznajemy za najlepszą rekomendację.


Prześlij komentarz

0 Komentarze